Buenos Aires to prawdziwa metropolia przepełniona tłumem, latynoskim śmiechem, krzykliwymi sloganami i przepyszną pizzą. Takie Buenos Aires chciałam przedstawić wszystkim, którzy pragną poznać to miasto z mojej perspektywy. Zdażył się cud i otrzymałąm tajemniczą wiadomość na temat uczestniczenia w programie “Polacy w świecie” dla Polsat Play. Jako, że moją pasją jest uczenie innych, dzielenie się moimi spostrzerzeniami i wiedzą, stałam się prywatnym polskim przewodnikiem po Buenos Aires po moim kawałku życia w mieście ulicznego tanga. Co zobaczyć w Buenos Aires? Co zwiedzić w stolicy Argentyny? Opowiem wam trochę o mojej trasie turystycznej i jak to się wszystko potoczyło. Jest co opowiadać, bo było super 🙂

Buenos Aires – atrakcje turystyczne w centrum i dzielnicy Recoleta

Jako że mieliśmy tylko 6 godzin na zrealizowanie planu tej telewizyjnej wycieczki, wybrałam dzielnice bardziej niszowe niż La Boca, San Telmo i San Telmo. Wszystkie miejsca są blisko siebie (oczywiście na warunki Buenos Aires!) i do zrealizowania jako trekking miejski dla fanów zwiedzania miejskiego.

https://www.scribblemaps.com/api/maps/images/450/450/5JJJtRaWNU.png

1. Floris Generico czyli metalowa emblema Buenos Aires
2. Olśniewający cmentarz Recoleta porównywany często do cmentarza Pierre Lachaise w Paris
3. Grób Evity czyli najmocniejszej blondynki Argentyny, która została głosem ludu
4. Tradycyjna kafeteria La Biela w szykownej dzielnicy Recoleta
5. Ksiegarnia el Ateneo Gran Splendid– perelka architektoniczna. Obowiązkowy przystanek dla każdego fana książek! Zdecydowanie najpiękniejsza księgarnia na świecie!!!!
6. Avenida Corrientes – neony, pizzerie, Paseo de la Plaza czyli zaglębie prawdziwych argentyńskich stand upów
7. El cuartito czyli jak połączyć pizzę ze sportem
8. Paseo de la historieta czyli podążamy za boginią argentyńskich postaci rysunkowej czyli slawną Mafaldy
9. Casa Rosada czyli Różowy dom rządzących Argentyńczyków

Maszerujemy trasą turystyczną, czyli dlaczego właśnie te miejsca w Buenos Aires?

Wszyscy chodzą do La Boca, Puerto Madero, San Telmo, Barrio Chino, Rosedal i Obelisco. Ja też tam chodzę, ale po co chodzić tam, gdzie chodzą miliony? Chcę odkrywać przed wami zakamarki Buenos Aires i tak właśnie próbowałam ułożyć trasę. Perełki są perełkami, trzeba je szanować, dlatego zahaczymy o Recoleta, Ateneo Gran Splendid i Floris Generico. Odkryjemy też miejsca znane tylko lokalsom czyli tradycyjne pizzerie, kafeterie, teatry, gdzie chodzą tylko prawdziwi Portenos czyli Portowcy (mieszkańcy Buenos Aires).

Dlaczego wszyscy zwiedzają cmentarz Recoleta w Buenos Aires?

Cmentarz Recoleta w Buenos Aires to moje ulubione miejsce architektoniczne. Dlaczego? Bo nie czuć tam smutku, zatłoczenia i obcości. Ten piękny cmentarz to prawdziwa perła architektoniczna znajdująca się na liście 3 najpiękniejszych cmentarzy na świecie. Bójka toczy się między Paryżem, Genewą i oczywiście Buenos Aires. Wiecie, że kawałek ziemi na tym cmentarzu to najdroższy metr kwadratowy w całym Buenos Aires?

Arystokracja, artyści, byli prezydenci i ich rodziny płacą fortunę, aby móc być pochowanym w pobliżu arystokrackich osobowości. Recoleta ma to do siebie, że był to smentarz bogaczy, a tango nie należy do bogatych kręgów. Jeśli chcecie odwiedzić przepiękne pomniki tangerów, to koniecznie musicie wpaść do Chacarita. Wydaje wam się, że cmenatrze są nudne i bezsensowne są wycieczki po nich. Jakże się zdziwicie w Buenos Aires! Osobiście uzależniłam sie od Recolety, bo to zastrzyk sztuki i chęć do studiowania historii największych osobistości Argentyny. Wśród nich najsławniejsza kobieta cmentarzu czyli…

Kto to Evita i kim jest dla Argentyńczyków?

Evita to kobieta, która zawładnęła sercami Argentyńczyków z powodu wyznawanej przez nią idei peronizmu. Tak, peronista był jej mąż, a dokładnie oboje stworzyli wizję peronizmu w Argentynie. Peronizm to nic innego jak brak klas społecznych, neutralność międzynarodowa i niezależność ekonomiczna.

Dzięki Evicie kobiety mogły głosować w Argentynie, a ona sama jako pierwsza kobieta prawie została pierwszym politykiem kobietą. Zresztą taka ciekawostka, że pierwszą kobieta prezydentem została przyszła żona jej męża czyli Isabel. Isabel też sprowadziła ciało Evity z Hiszpani z powrotem do Argentyny, a dokładnie na smentarz Recoleta. Skomplikowana historia miłosna? Nie za bardzo, Evita umarła bardzo młodo na raka, a jej mąż Juan Peron uciekał z kraju wielokrotnie wlacząc z dyktadurą i poznał Isabel na wygnaniu. Tak oto się stało, żę mogli kontynuować wspólną wizję z Evitą w pamięci.

Tradycyjna kafeteria arystokracji w dzielnicy Recoleta czyli La Biela i jej drewniany czar

Chcesz zobaczyć, gdzie pijała kawę portenska arystokracja? Na przeciwko cmentarzu Recoleta możecie zobaczyć wielki slogan Fernetu (kto nie wie jak to się pije, niech się wstydzi), a tuż pod nim klasyczny bar. Zobaczcie jak było w środku.

Metalowe kwiaty zachowujące rytm natury

Dziwny ten metalowy kwait, przez wielu nielubiany, bo nie odpowiada stansardom sztuki i tworzenia w bólu. Jednak kwiat powstał niedaleko wydziału prawa uniwersytetu w trosce i imieniu ONZ. Floraris otwiera rano swoje płatki przyciagając energię słoneczną, a wieczorem zamyka swoją piękną formę. Metal żyje, oddycha, przeżywa fotosynteze i jest bardzo rozpieszczany przez Portowców.

Ateneo Gran Splendid czyli dlaczego warto zakochać się w sali lektury (POLECAM)

W Buenos Aires warto czytać, gdyż można rozkoszować się lekturą w byłym teatrze, a obecnie najpiękniejszą księgarnią w Latynoameryce. Na scenie istnieje za kotarami kawiarnia, gdzie mole książkowe znajdą ukryty raj. Sala lektury, brzmi jak marzenie? Tak właśnie jest w Ateneo, gdzie możecie przytulnie schować się na jednym z balkonów teatralnych, aby w ciszy poczytać waszą wybraną książkę w otoczeniu zaczytanych Portowców. Wiecie, co było najbardziej zaskakujące w Ateneo?

Witold Gombrowicz! Na pierwszym standzie, gdy tylko przekraczacie drzwi wejściowe widnieje gruba książka Witolda, a dalej cała alejka tylko jego autorstwa. Gombrowicz napisał książkę “Diario argentino” co oznacza dziennik (osobisty) argentyński, gdyż uważał Argentynę za swoją drugą ojczyznę. Tyle mamy ze sobą wspólnego 😉

Avenida Corrientes pdskakuje w rytmie tłustego śmiechu

Avenida Corrientes czyli główna ulica Buenos Aires, od Obelisca w górę, słynie ze swoich portńskich pizzerri. To fakt, Argentyńczycy mają się czym pochwalić. Ich włoskie korzenie wychodzą na jaw, gdy zaczynamy rozmawiać o jedzeniu. Pizza jest argentyńska i koniec dyskusji! Ta pizza z Avenida Corrientes na pewno jest argentyńska, bo grubiutka, tłuściutka, z ciągnącym się serem i centralną oliwką. Do tego empanada lub faina, co wybierasz?

Wszystkie lokale są wymieszane z teatrami, gdzie gra się komedie i stand upy. Spojrz tutaj na krótki stand upowy film, który nagrałam na nocy stand upów  w centrum kulturalnym Matienzo.

El cuartito czyli gdzie mieszka prawdziwa pizza dla zagorzałych kibiców sportów siedzących

Kilka przecnic dalej, niedaleko sławnego teatru Colon, znajdziecie jedną z najbardziej tradycjonalnych pizzeri w Buenos Aires. Dla mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia! Gdzie indziej można czuć się fit jedząc tłuściutką pizzę spoglądając na zdjęcia argentyńskich reprezentacji. Troche Maradony i Messiego motywuje do…. jedzenia!

Świetlista gwiazda argentyńskich mądrośći Mafalda i jej świta z Paseo de la Historieta

Mafalda to miłość każdego, kto spędził w San Telmo przynajmniej jeden dzień, kto uczył się hiszpańskiego, kto rozmyśla o niesprawiedliwym świecie, kto nie lubi komiksów, ale Mafalda to wyjątek! Nazywana przeze mnie boginią Argentyny, Mafalda opowiada nam o swoich mądrościach. Posłuchajcie w ciszy i skupieniu, mimo iż ma tylko 7 lat.

Casa Rosada – dlaczego siedziba rządzących w Argentynie jest różowa?

Casa Rosada czyli różowy dom to główna siedziba rządzących. To tutaj krzyczała Evita do ludu i machała swoją pełną nadzieji husteczką. To także tutaj odbywają się wszystkie strajki, spotkania i okrzyki. To tutaj napisane są frazy rewolucyjne i walczące o… Właśnie, Argentyńczycy walczą o wiele pięknych spraw, aby żyć w kraju sprawiedliwym i godnym. W tym roku największe manifestacje dotyczyły praw kobiet w całej Latynoameryce czyli sławne “Ni una menos” i lepsze warunki pracownicze nauczycieli w szkołach państwowych. Tak naprawdę strajki, to malownicze wydarzenia pokazujące jedność losu Argentyńczyków, którzy chcą żyć w swoim własnym kraju na własnych zasadach. Nigdy nie zapomnę rytmicznego odgłosu bębnów, dymu ulicznego asado i tysiące strajkujących w identycznych koszulkach swoich organizacji.

Co zobaczyć w Buenos Aires?

Jeśli szukasz więcej inspiracji to zapraszam Cię na Instagram Ewelina-OptionArgentina i Facebook Option Argentina, gdzie wstawiam zdjęcia z mojego codziennego życia w Argentynie i podróżach po Ameryce Południowej.

Mamy też grupę na Facebooku 😉 Nasza grupa dla przyszłych podróżników szukających inspiracji do dalekich podróży

Jeśli chcesz poooglądać i poznać więcej sekretnych i kultowych miejsc w Buenos Aires to wpadnijcie na mój kanał Youtube, gdzie zamieszczam wszystkie moje odkrycia.

Na koniec pozdrawiam z mojego niespodziewanego odkrycia 😉